
„Przełożonym funkcjonariusza jest Rzeczpospolita Polska reprezentowana przez komendanta, a nie prezesa firmy, której celem jest osiągnięcie zysku.” - takie słowa widniały na wyświetlonej prezentacji w MSWiA podczas spotkania ministra Jerzego Millera z przedstawicielami kierownictwa służb mundurowych oraz Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych i Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ „Solidarność” w sprawie obniżenia zasiłku chorobowego funkcjonariuszy.
W spotkaniu uczestniczył przewodniczący Konwentu Dziekanów WP.Podczas spotkania strony przedstawiły swoje stanowiska w sprawie założeń do projektu ustawy o racjonalizacji uposażeń funkcjonariuszy służb mundurowych. NSZZ Policjantów przedstawił prezentację multimedialną zawierającą stanowisko Federacji ZZ SM i wytykającą błędy logiczne i merytoryczne popełnione w założeniach.
Zarówno minister Jerzy Miller, jak i wiceminister Adam Rapacki przyznali, że popełniono szereg błędów w założeniach, szczególnie w treści uzasadnienia. Minister SWiA przeprosił wszystkie służby mundurowe za te błędy i jednocześnie doceniając wartość argumentów przedstawionych w prezentacji NSZZP zaprosił wszystkich obecnych do współpracy nad opracowaniem uzasadnienie do projektu ustawy.
Zaproszenie to trudno traktować poważnie, gdyż po pierwsze - służby mundurowe (włącznie z Konwentem Dziekanów WP) sformułowały wyraźny postulat wycofania tego projektu w ogóle, a po drugie, w odpowiedzi na propozycję Antoniego Dudy - odłożenia projektu do czasu zakończenia negocjacji w zespole ds. reformy emerytur mundurowych.
Minister odpowiedział, że nie może składać takich deklaracji, gdyż nie jest już gospodarzem tego projektu, ponieważ został on skierowany do Rządowego Centrum Legislacyjnego. Argumenty związkowe zawarte w prezentacji strona rządowo-służbowa usiłowała zbagatelizować i nie złożyła żadnej satysfakcjonującej związki deklaracji.
W tej sytuacji strona związkowa służb mundurowych zapewniła, że podejmie wszelkie możliwe kroki zmierzające do zablokowania projektu na drodze legislacyjnej, nie wykluczając działań protestacyjnych.
Uwaga:
Pragniemy zdecydowanie zdementować komunikat zamieszczony po spotkaniu na stronie MSWIA. Nie jest to komunikat wspólny, lecz tekst służb prasowych MSWIA, który zawiera stwierdzenia będące wytworem oczekiwań strony rządowej, niestety daleko odbiegające od obiektywnej prawdy.
(całość na stronie ZWlkp NSZZP)