W dniu 21 sierpnia w Warszawie na zebraniu Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych zapadły ostateczne decyzje odnośnie udziału funkcjonariuszy w wysłuchaniu publicznym w Sejmie RP, na którym będą mogli wypowiedzieć się ostatecznie na temat bezprecedensowego - ich zdaniem - projektu rządowego ograniczającego ich uposażenie na zwolnieniu lekarskim.
Po raz kolejny zebrani wyrazili swoją dezaprobatę wobec działań rządowych. Zdaniem obecnych zorganizowanie wysłuchania przed Komisją Spraw Wewnętrznych w dniu, w którym jednocześnie odbywa się posiedzenie Sejmu RP ogranicza w sposób znaczny skalę tego przedsięwzięcia, które - przypomnijmy - miało zadośćuczynić uchybieniom w zakresie dialogu społecznego w procesie legislacyjnym na etapie konsultacji.
Związkowcy pamiętają, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, będące autorem projektu niekorzystnych zmian ustawowych dopuściło się naruszenia ustawy związkowej kierując projekt do Rady Ministrów (18 czerwca) bez zakończenia procesu konsultacji środowiskowych. Stąd właśnie narodziła się idea zorganizowania w Sejmie wysłuchania publicznego, nie mającego jak dotąd precedensu w sprawach formacji mundurowych zarówno tych podlegających MSW (Policja, Straż Pożarna, Straż Graniczna), jak również innym ministerstwom (Wojsko-MON, Służba Więzienna-MS).
Podczas spotkania związkowcy kontaktowali się z przewodniczącym Komisji posłem Markiem Wójcikiem (PO), jednak usłyszeli odpowiedź, że nie ma możliwości zorganizowania wysłuchania w pojedynczym bloku z uwagi na rozpoczynające się o godz. 13:00 posiedzenie Sejmu. W związku z tym wysłuchanie musi być podzielone na dwie części, przy czym rozpoczęcie drugiej z nich ma nastąpić dopiero o godzinie 17:00.
Z uwagi na obowiązki służbowe funkcjonariuszy biorących udział w wysłuchaniu, oraz fakt, iż przyjadą oni z terenu całego kraju taka organizacja wysłuchania musi rodzić kontrowersje i podejrzenia o celowe działania obecnej koalicji. Nie dziwi już nikogo pośpiech, z jakim procedowany jest obecnie ten projekt. Wielkopolska Federacja przewidywała właśnie taki rozwój sytuacji, w którym ekipa rządząca będzie się starać za wszelką cenę uchwalić niekorzystne przepisy właśnie w okresie urlopowym licząc na niską frekwencję niezadowolonych mundurowych.
Pomimo przeciwności Federacja zdecydowała, że mundurowi dołożą wszelkich starań, by maksymalnie skonkretyzować swoje wystąpienia w czasie pierwszej części wysłuchania publicznego. W celu usprawnienia procedur mają zamiar spotkać się z przewodniczącym Komisji na 30 minut przed rozpoczęciem pierwszych przemówień.
Jednocześnie w dniu wysłuchania zostanie złożona przez pikietujących petycja na ręce Marszałka Sejmu - p. Ewy Kopacz.
Konkretne ustalenia organizacyjne zostaną podane uczestnikom przez odpowiednie centrale związkowe.
/mg/