Liczne argumenty merytoryczne przedstawione przez uczestników wysłuchania publicznego w Sejmie, w dniu 27 sierpnia nie pozostawiają cienia wątpliwości, że w obecnym kształcie projekt rządowy umniejszenia o 20% uposażenia funkcjonariuszy na zwolnieniach lekarskich nadaje się raczej do kosza, niż do dalszego procedowania w ramach sejmowej Komisji Spraw Wewnętrznych.
Mundurowi i tym razem nie zawiedli, stając licznie zarówno w sali sejmowej, jak również przed budynkiem Sejmu - dając politykom i szefom służb mundurowych do wypowiedzenia „prosto w oczy”, że w świetle argumentacji rządowej, tak naprawdę mundur to tylko ubranie robocze, a orzeł na czapce to tylko logo firmowe, zaś służba z narażeniem życia – to w istocie tylko praca.
Wysłuchanie publiczne rozpoczęli Przewodniczący Związków Zawodowych wszystkich służb mundurowych: Policji, Państwowej Straży Pożarnej, Straży Granicznej oraz Służby Więziennej, przy udziale przewodniczących central związkowych ( Forum ZZ i OPZZ ).
W dyskusji łącznie głos zabrały 42 osoby, wskazując zgodnie na ułomność projektowanych rozwiązań i wnosili o odrzucenie projektu rządowego w całości. Wskazywano na szczególne warunki pełnienia służby i różnice wynikające z pracy i służby. Liczne wystąpienia odnosiły się do wskazywania błędów i uchybień w projekcie rządowym, a przede wszystkim padały zarzuty pominięcia strony społecznej w konsultacjach nad projektowanymi zmianami. W posiedzeniu uczestniczył podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych – Marcin Jabłoński.
Przedstawiciel MSW w przerwie wysłuchania stwierdził, że podczas wysłuchania publicznego ws. projektu obniżającego zasiłki chorobowe mundurowych nie usłyszał argumentów przemawiających za wycofaniem się z prac nad projektowanymi zmianami (!), dając bezsprzecznie przykład „arogancji władzy”, z którym to zjawiskiem Federacja spotyka się od początku rządów obecnej koalicji.
Wielkopolska Federacja proponuje panu podsekretarzowi Jabłońskiemu odtworzenie transmisji z wysłuchania (tutaj), bądź – w trosce o jego zdrowie – szybką wizytę u laryngologa. Podajemy adres:
Światowe Centrum Słuchu
Instytut Fizjologii i Patologii Słuchu
ul. Mokra 17
05-830 Nadarzyn, Kajetany
Skorzystanie z naszej podpowiedzi zapewne posłuży panu podsekretarzowi, a być może innym projektodawcom. Stwierdzenie „nie usłyszał” sugeruje bowiem – wobec licznych merytorycznych argumentów zawartych w wystąpieniach uczestników wysłuchania – poważne kłopoty zdrowotne przedstawiciela MSW. W przeciwnym razie funkcjonariusze mieliby prawo przypuszczać, że panu Jabłońskiemu zabrakło cywilnej odwagi do polemiki z tymi argumentami.
Jeśli terapia leczenia słuchu u pana podsekretarza okaże się długotrwała - polecamy stenogram z wysłuchania, który opublikujemy natychmiast po jego ukazaniu na stronie sejmowej. Na razie Wielkopolska Federacja apeluje do ministra Bartłomieja Sienkiewicza o skierowanie swojego pracownika na komisję lekarską celem zbadania jego stanu zdrowia. Jeśli komisja stwierdzi, że nabawił się on wady słuchu będąc na służbie w dniu 27 sierpnia - to jesteśmy za udzieleniem panu podsekretarzowi pełnego zasiłku chorobowego w wysokości 100% uposażenia.
W przeciwieństwie do przedstawiciela MSW zgromadzone media usłyszały argumenty mundurowych obrazując je plakatami Wielkopolskiej Federacji (poniżej). Ze zrozumieniem ich przesłania było już nieco gorzej, o czym świadczy artykuł Gazety Wyborczej, który „popełniła” pani redaktor Wielowieyska. Szczegółową i merytoryczną (w przeciwieństwie do pani redaktor) polemikę z tym artykułem można przeczytać tutaj. Polecamy ją szczególnie panu podsekretarzowi Jabłońskiemu - jeśli „nie usłyszał”, to może zechce przeczytać?
Proponujemy również - zarówno pani Wielowieyskiej, jak i posłom rządzącej koalicji - wizytę w najbliższym przedszkolu. Dzieci z pewnością nie mają problemów z rozróżnieniem służby policjanta, czy strażaka od pracy „w cywilu”.
/mg/