Wiceszef policji Andrzej Rokita żegna się ze stanowiskiem - podaje Radio RMF FM. Komendant główny policji Marek Działoszyński przyjął dziś jego rezygnację.
Jak nieoficjalnie dowiedziało się RMF FM, Rokita nie wytrzymał presji i nagonki, jakiej poddawani byli ostatnio podlegli mu funkcjonariusze. Chodzi głównie o CBŚ i wydziały kryminalne. Kilka dni temu ze stanowiska odszedł szef CBŚ Adam Maruszczak. Stało się to w czasie, gdy Biuro odnosiło sporo sukcesów.
Informację o powodach odejścia Rokity dementuje jednak samo MSW. "Nadinsp. Andrzej Rokita złożył na ręce komendanta głównego policji nadinsp. Marka Działoszyńskiego raport o odwołanie ze stanowiska. Powodem odejścia wiceszefa policji jest pogarszający się stan zdrowia" - napisała w oświadczeniu Małgorzta Woźniak, rzeczniczka MSW.
Andrzej Rokita był oceniany jako bardzo dobry policjant. Wcześniej dowodził garnizonem małopolskim. Funkcję zastępcy komendanta głównego policji pełnił od stycznia 2012 roku. Za swoją dotychczasową służbę wyróżniany był wieloma odznaczeniami, w tym Srebrnym Krzyżem Zasługi oraz Złotą Odznaką "Zasłużony Policjant".
(źródło: gazeta.pl)